josiv prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2011

Dystans całkowity:30.00 km (w terenie 20.00 km; 66.67%)
Czas w ruchu:01:15
Średnia prędkość:24.00 km/h
Maksymalna prędkość:40.00 km/h
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:30.00 km i 1h 15m
Więcej statystyk

1 listopadowe odwiedziny

  d a n e    w y j a z d u 30.00 km 20.00 km teren 01:15 h Pr.śr.:24.00 km/h Pr.max:40.00 km/h Temperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Cube AMS
Wtorek, 1 listopada 2011 | dodano: 16.11.2011

...grobów bliskich. Okazuje się że podobnie jak Goro od paru lat jeżdżę po cmentarzach rowerem, szybciej i przyjemniej. Z tym że odwiedzam tylko dwa i to na dodatek jeden po drodze. Izabelin i Laski. Połowę trasy robię przed południem (dojazd) a w okolicach 9 wieczór drugą połowę kiedy to odwiedzam cmentarze. I to jest to co lubię, spokój na cmentarzach, cisza, noc, ładnie podświetlone zalesione cmentarze przez lampki, taki bardzo specyficzny kojący klimat, czas na refleksje. Ale już sam dojazd na cmentarze i po między nimi z Izabelina do Lasek przez głęboki las ... "Chińskie działo jonowe"™ -moc na maxa, jeb z laserka :) i rura przez ciemny las. Zdecydowanie dużo wrażeń wysokie tempo plus ciemny las, bez znajomości ścieżek nie szło by szybko jechać. Przyjemna dawka adrenaliny.


Na jednej z dróg pod lasem spotkałem też ciekawy twór drzewny

Wracając koło warszawy polami natknąłem się na kolejne znajome hasze wyrównane po horyzont lampki przez spychacze - będzie nowe osiedle zapewne. Tam też przeciął mi drogę jakiś szarak wystraszony a dalej mijałem jakąś grupkę która dziarsko pomykała z jedną latarką, młody chłopak trzymających ich jedyną mizerną latareczkę dostał prawie zawału przestraszony kilka razy krzyknął jak na wysokości metra minął go mega szperacz z prędkością prawie światła ;D Nie wiem o co chodzi mijałem ich o dobre 3 metry :)...wysoki sądzie.


Kategoria przejażdżka